Witaj braciszku.
Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko dobrze i znalazłeś
już odpowiednia dla siebie kobietę. Ostatnio jest piękna pogoda zauważyłeś?
Jednakże, boję się. Czuję się obserwowana Draco.
Blaise również zerwał ze mną kontakt. Nie zdążyłam mu
Jednakże, boję się. Czuję się obserwowana Draco.
Blaise również zerwał ze mną kontakt. Nie zdążyłam mu
nawet powiedzieć, że zostanie ojcem. To już 8 miesiąc.
Coś spędza mi sen z powiek. Tak bardzo się boję.
Wiem, że zostałam z tym sama. Nie wiem co robić.
Wiem, że zostałam z tym sama. Nie wiem co robić.
Uratuj mnie Draco. Proszę.
Jessica
Łzy spływają po moich policzkach i wcale się ich nie wstydzę. Czuję ból, który rozdziera moją klatkę piersiową. Nie mogłem uwierzyć w swoją głupotę, przez którą moja malutka siostrzyczka nie żyję. Gdybym wtedy uwierzył jej. Gdybym wtedy uparł się i nie liczył z dumą wszystko byłoby inaczej. A teraz siedzę sam. Na ławce przed jej grobem. W rocznicę jej śmierci. W ręku trzymam bukiet białych lilii. Wiem, że ona je uwielbiała. W nocy ciągle widzę jej zmasakrowane ciało. Widzę rękę, położoną na brzuchu. Słyszę dwa słowa.
,,Nie żyje"
Dlaczego to życie jest takie niesprawiedliwe. Dlaczego w chwili, kiedy chciałem naprawić swój błąd, było już za późno. Już na zawsze będę niósł w serce ciężar. Śmierć mojej siostry i siostrzeńca to była moja wina. I nikt nie powie, że jest inaczej. Listy, które od niej otrzymałem znam na pamięć. Było ich 10. Co miesiąc nowy. Co miesiąc proszący o kontakt.
Nazywam się Draco Malfoy i to moje łzy spływają na jej pomnik.
Nazywam się Draco Malfoy i to moje łzy spływają na jej pomnik.
Nazywam się Draco Malfoy i to ja wymierzę sprawiedliwość.
Nazywam się Draco Malfoy i to ja... mam złamane serce.
****
Witajcie. Cóż mogę powiedzieć. Nie było mnie tutaj prawie rok. Maturalna klasa jest straszna. W tym czasie popsuł mi się i laptop i w sumie nie miałam dostępu do bloggera. Ani nie miałam finansów żeby naprawić sprzęt. Teraz już powoli wracam. Chcę dokończyć opowiadanie i myślę, że do końca zostało ok 6 rozdziałów + epilog. Dziękuję tym co tutaj zaglądają. Jestem w trakcie pisania nowego rozdziału, który mam nadzieję pojawi się już niedługo. Przepraszam.
Mania
Mania
Super że wróciłaś, czekam niecierpliwie na kolejny rozdział :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę dużo weny
Anonimek
Ciesze się, że wróciłaś :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba Twoje opowiadanie i czekam na kolejny rozdział.
Powodzenia w pisaniu ;)
Pozdrawiam
Alex
Cieszę się ,że wróciłaś! A tak z ciekawości co zdawałaś na maturze?
OdpowiedzUsuńZdawałam angielski, chemie i biologię rozszerzoną :)
UsuńSuper blog ��
OdpowiedzUsuńSuper że wróciłaś! Nie mogę się już doczekać kolejnego rozdziału :D
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo weny <3
Kiedy kokejny rozdział? Bardzo mnie tym opowiajiem wciągnęiaś
OdpowiedzUsuń