czwartek, 13 lutego 2014

Miniaturka Blamione - Walentynki ♥

Walentynki 
Za każdym razem, kiedy patrzę w Twoje oczy 
Wiem, że mogę się w nich stoczyć.
Za każdym razem, gdy patrzę na Twój uśmiech
Kolana się pode mnie uginają.
Za każdym razem, kiedy widzę Ciebie
Chcę zawołać, krzyknąć, lecz...
Tak bardzo boję się zaryzykować *

14 luty

- A jeśli powiem, że mi na Tobie zależy... odejdziesz ?
- A jeśli Ci powiem, że się boję... zawalczysz o mnie ?
- A jeśli Ci powiem, że nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie... zostaniesz ?
- A jeśli Ci powiem, że jesteś całym moim światem... pokochasz mnie ?
- A jeśli powiem, że już Cię kocham... co wtedy zrobisz ?
- Zaufam, zostanę, pokocham.
Patrzyłam w jego oczy. Patrzyłam na jego reakcję. Czekałam na jego ruch. Byłam gotowa zostać dla niego. Byłam zakochana. Wiedziała to. 

Za jeden uśmiech Twój jestem w stanie zrobić wszystko. 

Patrzył w jej oczy nie wiedząc co powiedzieć. Czuł spokój i radość. Czuł szybsze bicie serca. Powiedziała, że zostanie... dla niego. Dla ślizgona, którego przyjaciel ubliżał jej przez 6 lat. Był zakochany. Wiedział to.

Za Twoje jedno spojrzenie jestem w stanie stanąć do walki o naszą miłość. 
Wpatrywali się w siebie nawzajem. Obydwoje tak różni. A jednak. Ciągnęło ich do siebie. Czuli to. Wiedzieli, że będzie ciężko. Gryfonka i ślizgon razem ? To było niedopuszczalne. Nie wyobrażali sobie jednak życia bez siebie. Zrobił krok w jej stronę. Nie odsunęła się. Położył jej dłoń na policzku.
- Kocham Cię Granger. - wyszeptał z czułością wpatrując się w czekoladowe tęczówki ukochanej.
- Ja Ciebie też Zabini. - powiedziała również cicho uśmiechając się lekko. 
Pochylił się nad nią składając na jej ustach delikatny pocałunek. 
To są najlepsze Walentynki w całym moim życiu. 
Pomyślał ślizgon. Nie mógł jednak przewidzieć co stanie się za 3 lata. 



3 lata później również 14 lutego
- Kochanie... proszę Cię obudź się. Mówiłam żebyś usiadł, ale Ty nie oczywiście jak zwykle musisz być mądrzejszy... - szatynka pochylała się nad swoim mężem klepiąc go lekko po policzku. 
- Jeśli to jest sen proszę Cię nie budź mnie. - odpowiedział jej były ślizgon powoli otwierając oczy. 
- To nie sen kochanie... Za 8 miesięcy pojawią się małe Zabiniątka. - powiedziała z wielkim uśmiechem na twarzy była gryfonka.
Blaise z radością przytulił do siebie Hermionę. Byli już ze sobą 3 lata, a ona zaskakiwała go na każdym kroku. Rok temu w Walentynki się pobrali. W tym roku dowiedział się o dziecku. Sam nie mógł wyobrazić sobie co stanie się za rok. Wiedział jedno. Kolejne Walentynki spędzą już w trójkę razem...

*
 I tym razem Zabini nie przewidział że zamiast spędzić kolejne Walentynki w trójkę spędzą je w piątkę. On, jego żona, synek, córeczka i.... ich niezawodny kompan Diego. Czekoladowy labrador. 


****************************
I mamy coś na Walentynki :) Wierszyk ( coś co jest na samej górze) napisała sama :)
Życzę wszystkim DUUUŻO MIŁOŚĆ W DNIU ZAKOCHANYCH ! :)
Rozdział pojawi się niebawem jak ogarnę się z nauką :) Mam nadzieję, że ta miniaturka Wam się spodoba:)
Do napisania kochani ♥

19 komentarzy:

  1. Oooo... Jak ja lubię czasami osłodzić sobie noc :) Wcześniej chyba nie komentowałam, ale czytam twoje opowiadanie i mi się podoba. Wiersz ładny nawet mi się podoba choć z natury jestem mało romantyczna. Zaleta bycia baardzo mocną realistką :)
    Ale fajnie, że coś dodałaś♡
    Pozdrawiam Luar Princesa♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne, słodkie, cudowne ♥
    Nie wiem co więcej napisać... Twoja miniaturka po prostu mnie urzekła ;*
    Panna Zgredkowa

    OdpowiedzUsuń
  3. Cóż to takie trochę...zbyt słodkie...przepraszam, ale nie przemawia to do mnie. Moim zdaniem miniaturki, które są tak jakby wyrwane z kontekstu i potem wszystko się wyjaśnia są lepsze. Ta była zbyt schematyczna. Sprawia takie wrażenie, jak byś pisała ją 'od punktu A do puntu B skończone, dziękuję'. Niestety nic się w niej nie dzieje..kilka lat opisałaś w niecałą minutę...chyba lekka przesad.
    Jednak nie załamuj się i próbuj dalej :) Każdy musi się na czymś przejechać, żeby potem napisać coś lepszego :)
    Pozdrawiam i weny życzę :)
    Pani Black

    OdpowiedzUsuń
  4. kiedy nowy rozdział?
    daj znać czy zamierzasz kontynuować to opowiadanie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozdział pojawi się albo dzisiaj wieczorkiem albo jutro wieczorkiem :) Pozdrawiaaam :)

      Usuń
    2. dodaj już nowy rozdział :) odkąd napisałaś że już będziesz wstawiać kolejny rozdział to co chwila wchodzę na twojego bloga z nadzieją że już coś będzie :)

      Usuń
    3. Minęły już dwa tygodnie odkąd obiecałaś dodać nowy rozdział. Czyżbyś o nas zapomniała. Codziennie wchodzę na twój blog z nadzieją, że w końcu znajdę coś nowego a tu nic :( Proszę dodaj już nowy rozdział. Czekam z niecierpliwością :)

      Usuń
  5. Kiedy nowy rozdział? Już się nie mogę doczekać :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam nadzieję, że jednak wchodzisz na tego bloga i rozdział pojawi się wkrótce.
    Oby czekanie się opłaciło
    Pozdrawiam (;

    OdpowiedzUsuń
  7. http://be--as--one.blogspot.com/2014/05/ii.html?showComment=1400690347935#c2625605949791738441 sorki za spam, ale to blog mojej koleżanki i bardzo proszę - jeśli znajdziecie chwilkę czasu to zajrzyjcie tam i zostawcie po sobie jakiś ślad :) Są tam dopiero dwa rozdziały, więc dziewczyna dopiero zaczyna, ale moim zdaniem jest w tym jakiś potencjał :) Z góry dziękuję i jeszcze raz przepraszam za spam :)
    PS. Kiedy następny rozdział, bo ja bym chętnie coś poczytała u Ciebie ;)
    Pozdrawiam i weny życzę Pani Black

    OdpowiedzUsuń
  8. Kiedy nowy rozdział ?

    OdpowiedzUsuń
  9. hej kiedy nowy rozdział? Daj znać czy zamierzasz kontynuować to opowiadanie, mam nadzieję że tak :) pozdrawiam i życzę weny

    OdpowiedzUsuń
  10. hey;3 kiedy next ?

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja w ciaz czekam na rozdzial...


    Twoja Dramionka ;3

    OdpowiedzUsuń
  12. Hej dodaj już nowy rozdział. Prooooooooooooooooooooooooooooooooooooooszę ja tu umieram z tęsknoty :(

    OdpowiedzUsuń
  13. To jest słodkie. :)
    Może nam zdradzisz jak nazwałabyś dzieci Hermiony i Blaise'a? :P Prosimyyyy! *-*
    Buziaki,
    -ceilene

    OdpowiedzUsuń