sobota, 11 stycznia 2014

Rozdział 25 - ,,Braciszku mój kochany... Zapierdalaj po browary !"

Rozdział 25
Zabawa trwała w najlepsze. Uczniowie już nieźle wstawieni nadal szaleli na parkiecie pokazując swoje taneczne strony. Nie było podziału na domy. Każdy tańczył z każdym. Takim sposobem np. Dracon tańczył z jakąś krukonką, Goyle z puchonką, a Potter ze ślizgonką. Zostały oczywiście pary z tego samego domu. Jedną z nich była Jessica i Blaise. Właśnie w tym momencie skakali do jakiegoś szybkiego kawałka, śmiejąc się radośnie i wygłupiając.
- Jesteś wspaniałym partnerem Diable. - powiedziałam z szerokim uśmiechem. Z tym chłopakiem bawiłam się po prostu wspaniale. Po chwili poczuła jak ktoś łapie ją za dłoń. Odwróciła się i zobaczyła za sobą Dean'a.
- Zatańczymy ? - zapytał się mnie z rozbrajającym uśmiechem. Spojrzałam na Zabiniego, który pokiwał głową. Podeszłam do chłopaka i dałam mu buziaka w policzek. Uśmiechając się podeszłam do Dean'a zaczynając z nim tańczyć. Nie widziałam już smutnego spojrzenia Diabła skierowanego w moją stronę.

*

Patrzyłem jak tańczy z tym całym Thomasem. Zazdrość zżerała mnie od środka widząc jak gryfon obejmuje ją i dotyka. Miałem ochotę delikatnie mówiąc zrobić krzywdę chłopakowi, lecz starałem się opanować. Poczułem jak ktoś kładzie dłoń na moim ramieniu.
- Stary musisz coś z tym zrobić... nie chce mieć za szwagra jakiegoś gryfona... - ironia Smoka była bardzo słyszalna. Westchnąłem, bo co ja niby mogłem zrobić. - Stary noo... jak się nazywasz ?
Uśmiechnąłem się lekko wiedząc do czego to Smoczysko zmierza.
- Blaise Diabeł Zabini.
- Coo? Nie słyszałem... Jak się nazywasz ? - głos Draco przybrał na sile, pogłębiając tym samym mój uśmiech.
- Blaise Diabeł Zabini. - odpowiedziałem pewniej.
- Więc co Ty tu jeszcze robisz ? Zawalcz o nią stary jak walczyli w średniowieczu rycerze !
- Dracze... ale skąd ja mam wziąć jakiś miecz ? - zapytałem z głupią miną. Mój przyjaciel spojrzał na mnie jak na totalnego idiotę, którym oczywiście nie byłem. Klepnął się w czoło i zamknął oczy.
- MAM POMYSŁ ! - wykrzyknąłem. - Dzięki Brachu.
Spojrzałem z wdzięcznością na blondyna i ruszyłem w stronę podestu gdzie Dj zapuszczał bity. Podszedłem do niego i wyszeptałem mu coś na ucho. Muzyka powoli cichła a ja wyczarowałem sobie mikrofon.
- Eheem Eheeem. Czy mogę prosić o uwagę ? Tak? No to zajebiście ! Już od pewnego czasu podoba mi się jedna, niesamowita dziewczyna. Jest jedyna w swoim rodzaju. Nigdy nie miałem odwagi, aby powiedzieć jej co czuję. Jednak dzisiaj ktoś uświadomił mi, że nie warto dużej zwlekać... - wyszukałem wzrokiem osobę na której najbardziej mi zależy. Znalazłem ją. Starał na środku Wielkiej Sali wpatrzona we mnie chłonąc każde moje słowo. Uśmiechnąłem się do niej. - Aniele to dla Ciebie.
Dj zapuścił spokojną melodię. Wpatrywałem się w te niebieskie tęczówki w których się zakochałem już od pierwszego wejrzenia.


I need you boo, (oh)
I gotta see you boo (hey)
And the hearts all over the world tonight,
Said the hearts all over the world tonight 


Hey! Little mama,
Ooh, you're a stunner
Hot..little figure,
Yes, you're a winner
And I'm so glad to be yours,
You're a class all your own
And..
Oh, little cutie
When..you talk to me
I swear..the whole world stops
You're my sweetheart
And I'm so glad that you are mine
You are one of a kind and..


Widziałem jak jej kąciki ust unoszą się do góry. Widziałem jak delikatnie kołyszę się w rytm. Widziałem jak w jej oczach błyszczą ogniki szczęścia. Powoli nie chcąc jej spłoszyć zacząłem kierować się w jej stronę.

You mean to me
What I mean to you and..
Together baby,
There is nothing we won't do
'cause if I got you,
I don't need money,
I don't need cars,
Girl, you're my all.
And..


Stanąłem przed nią i wolną ręką złapałem jej dłoń i położyłem ją na swojej klatce piersiowej. Jessica zarumieniła się delikatnie. Wpatrywałem się prosto w jej oczy. Uśmiechy nie schodziły nam z twarzy.

Oh!
I'm into you,
And girl,
No one else would do,
'cause with every kiss and every hug,
You make me fall in love,
And now I know I can't be the only one,
I bet there heart's all over the world tonight,
With the love of they life who feel..
Wat I feel when I'm
With you 
Girl..
With you 


Stojąc przed nią i wpatrując jej się głęboko w oczy zaśpiewałem dla niej piosenkę do końca. Gdy zakończyłem rozległy się brawa. Nie obchodziły mnie jednak one. Czekałem tylko na jej reakcje. Sekundy ciągnęły się niemiłosiernie.
- No, no nie wiedziałam, że z ciebie taki piosenkarz. - powiedziała z uśmiechem i uznaniem blondynka wpatrując się we mnie. Odetchnąłem z ulgą. Nie wyśmiała mnie.
- Jeszcze wielu rzeczy o mnie nie wiesz Aniele. - powiedziałem uśmiechając się cwanie. Patrzyłem jak dziewczyna zmniejsza odległość między nami i kładzie drugą dłoń na mojej klatce.
- Z chęcią się o nich dowiem. - powiedziała i lekko musnęła moje usta swoimi. Przymknąłem oczy delektując się chwilą. Objąłem pewnie Jessice w pasie i odwzajemniłem pocałunek. Dla nas czas się zatrzymał. Dla nas ta chwila mogła trwać wiecznie. Dla nas.. liczyliśmy się tylko my.

*

Wpatrywałem się w moją siostrę i przyjaciela. Szczerze powiedziawszy byłem z niego dumny. W końcu wyznał jej swoje uczucia a ona je odwzajemniła. Przytuliłem stojącą obok mnie czarnowłosą piękność. Wiedziałem, że powoli zaczęło się wszystko układać.

*

Siedzieliśmy przy stoliku w czwórkę. Ja, Blaise, Draco i jego partnerka Alice. Dziewczyna była czarnowłosą krukonką na tym samym roku co my. Śmialiśmy się właśnie z żartu, który przed chwilą opowiadał Blaise. Spojrzałam na stół i zauważyłam, że ja i Alice nie mamy już żadnego napoju alkoholowego.
- Braciszku mój kochany... Zapierdalaj po browary ! - wykrzyknęłam ze śmiechem w stronę Smoka, który spojrzał na mnie zszokowany. Mimo wszystko alkohol lekko uderzył mi już do główki, ale nadal panowałam nad sytuacją. Reszta towarzystwa oprócz mojego braciszka również się zaśmiała, po kilku chwilach również dołączył do nas blondyn. Razem spędziliśmy noc. Razem powitaliśmy nowy dzień. Razem stworzyliśmy nową paczkę. Razem... przeżyjemy jeszcze wiele przygód. Tego jestem pewna.





**************************************
Jest nowy rozdział. :)
Mam nadzieję że się spodoba, a za kolejny już się zabieram. Za tydzień będę miała ferie więc mam nadzieje że rozdziały będą się pojawiały częściej :)
Pytanie...
Czytacie jeszcze to opowiadanie ? :)
Pozdrawiam i do kolejnego :)

6 komentarzy:

  1. Oczywiście, że czytamy, a rozdziała świetny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudo ! W końcu wyznał jej uczucia ! Zdajesz sobie sprawę, że czytając już tytuł się uśmiałam ? :D
    Pozdrawiam,
    M..

    OdpowiedzUsuń
  3. No i się doczekałam :) w końcu. Urocza piosenka, na prawdę. A tytuł jakby skądś znajomy? Nie spodziewałam się, że można z Blaise'a zrobić takiego słodziaka:) też mam za tydzień ferie i może one zmotywują mnie do powrotu do pisania:) tym razem w temacie HP.
    Pozdrawiam, Lilith

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak tak możesz mówić. Nie mogłyśmy (z góry przepraszam jeżeli jest tu jakiś pan:-*) zapomnieć o Twoim blogu. Piszesz rewelacyjnie kobieto. I choć do tej pory nie komentowałam to wiedz że czekałam na każdy następny rozdział z niecierpliwością. I szczerze mówiąc byłam wtedy nieznośnaXD
    Tak więc pisz następną notkę jak najszybciej.
    ~Margo

    OdpowiedzUsuń
  5. No więc tak:
    1. Blog tak samo fajny jak Para w Gryffindorze
    2. Ciekawa akcja.
    3. Fajny Dean XD
    4. Osobiście nie lubie Blaise+Miona tu:Jessica
    5. Ale trudno. Cza się przyzwyczaić.
    6. Nie mogę się doczekać kolejnego ^^
    7. Czasem zapominasz o przecinkach
    8. Możesz mnie informiwać o rozdziałach tu:
    -gg: 49418407
    Lub tu:
    -http://teukieevanddracotfirstmeeting.blogspot.com/?m=1
    9. Wspomnij też o Ginny, Ronaldzie i Harrym
    10. I o bliźniakach prosze :*
    Pozdrawiam. Życzę weny :3
    ~Rain (Dawna Paulina Malfoy)

    OdpowiedzUsuń
  6. Sam tytuł mnie rozwalił, a co dopiero tekst. Blaise nareszcie wyznał swoje uczucia co mnie niezmiernie cieszy.
    Pozdrawiam SectumSempra

    OdpowiedzUsuń